W czerwcu 2015 roku pierwszy raz na świecie zastosowano krew pępowinową w celu zapobiegania rozwojowi cukrzycy typu 1.

Czteroletnia Australijka została poddana transfuzji swojej własnej krwi pępowinowej pobranej podczas porodu i złożonej potem  w banku krwi. Dziewczynka ze względu na stwierdzoną u jej brata cukrzycę, znajdowała się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na tą chorobę. Lekarze regularnie monitorowali poziom ryzyka rozwoju cukrzycy u dziecka, a kiedy uległ on znacznemu podwyższeniu, zadecydowali o podaniu krwi pępowinowej.

Badacze uważają, że krew pępowinowa z powodu swojej bogatej zawartości komórek macierzystych oraz komórek odpornościowych, szczególnie komórek T- może wzmocnić układ immunologiczny dzieci zagrożonych cukrzycą typu 1. Naukowcy wierzą, że w ten sposób zapobiegnie się sytuacji, gdy układ immunologiczny atakuje własne komórki produkujące insulinę. Maria Craig, liderka badania, powiedziała: “Wszystko wskazuje na to, że u Isly któregoś dnia rozwinie się cukrzyca. Jeśli uda się nam temu zapobiec albo opóźnić wiek wystąpienia choroby, byłoby znakomicie.”

Mimo iż, na wyniki eksperymentu trzeba będzie poczekać, naukowcy są pełni optymizmu. Im dłużej dziewczynka uniknie choroby tym większa skuteczność transfuzji krwi pępowinowej. Może nawet całkowicie uda się wyeliminować cukrzycę. Dla rodziców chorujących na cukrzycę typu 1 może to być nadzieja, że ich dzieci unikną tego schorzenia.

Źródło: http://www.smh.com.au/nsw/fouryearold-girl-makes-history-in-worldfirst-attempt-to-prevent-type-1-diabetes-20150527-ghaw0o.html