Transplantacja krwiotwórczych komórek macierzystych poprawia stan niektórych chorych na stwardnienie rozsiane (SM) lepiej niż leki – wynika z międzynarodowych badań opublikowanych podczas kongresu w Lizbonie – informuje BBC News.

Stwardnienie rozsiane uznawane jest za chorobę autoimmunologiczną, która powoduje, że własne komórki odpornościowe atakują osłonę włókien nerwowych (mielinę) w mózgu i rdzeniu kręgowym. Nie wiadomo, co jest tego przyczyną, podejrzewa się, że do autoagresji może dojść pod wpływem infekcji.

Dlatego już w latach 90. XX w. powstał pomysł „zresetowania” układu immunologicznego chorego za pomocą przeszczepu komórek macierzystych. Zabieg ten podobny jest do transplantacji wykorzystywanych od wielu lat w chorobach hematoonkologicznych, takich jak chłoniaki, białaczki oraz szpiczak plazmocytowy.

Od chorego najpierw pobierane są komórki macierzyste i rozmnażane w laboratorium. Następnie chemioterapeutykami niszczone są komórki szpiku. Później przeszczepia się pobrane wcześniej komórki macierzyste, z których odtwarzana jest odporność organizmu.

Transplantacje te wykonano u 52 pacjentów z SM w kilku miastach w różnych krajach: w Chicago, Sheffield, Uppsala w Szwecji oraz Sao Paulo w Brazylii. Jednocześnie porównywano ich z 50 chorymi, którzy otrzymywali leki hamujące stwardnienie rozsiane.

Kierujący badaniami prof. Richard Burt z Northwestern University w Chicago twierdzi, że po roku zaledwie u jednej osoby spośród tych, u których przeprowadzono przeszczep, doszło do nawrotu choroby. Po trzech latach nawrót nastąpił u trzech chorych, czyli u 6 proc. osób poddanych transplantacjom.

W grupie kontrolnej, która otrzymywała leki, po trzech latach do nawrotu choroby doszło u 30 spośród 50 pacjentów, czyli u 60 proc.

Prof. Burt podkreśla, że chorzy po przeszczepach byli ogólnie w lepszym stanie, doszło u nich do częściowego cofnięcia się niepełnosprawności, podczas gdy objawy choroby w grupie kontrolnej nasilały się.

Specjalista zaznacza, że przeszczepu komórek macierzystych nie można przeprowadzić u wszystkich chorych cierpiących na SM, a jedynie u tych, którzy nie reagują na leczenie farmakologiczne. Konieczny jest również dłuższy okres obserwacji na większej grupie chorych.

Przeszczepy komórek macierzystych u chorych ze stwardnieniem rozsianym od kilku lat wykonywane są także w Klinice Hematologii i Transplantacji Szpiku w Katowicach.

 

Żródło: http://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Przeszczep-komorek-szpiku-pomaga-czesci-chorych-na-SM-bardziej-niz-leki,182410,11.html